Jazda po zmroku stała się czystą przyjemnością, czyli test lampek od Towild!
Nigdy nie byłem fanem trenowania po zmroku – niezależnie czy jest to bieganie, czy jazda na rowerze. Jednak wraz z końcem wakacji coraz częściej jestem skazany na trenowanie w ciemnościach. Tym razem okres ten przebiega przyjemniej niż zwykle, dzięki temu, że w moje ręce trafiły lampki od firmy Towild. Na przód “wleciała” Towild CL1000 –…